Rada Ministrów popiera inicjatywę Senatu dotyczącą tzw. dekretu Bieruta, ale nie zgadza się na wszystkie zmiany.
Rada Ministrów popiera inicjatywę Senatu dotyczącą uregulowania zasad nabywania nieruchomości objętych tzw. dekretem Bieruta z 1945 r. oraz rozstrzygnięcia wszelkich wątpliwości prawnych związanych z ich obecnym statusem (na mocy dekretu prywatne nieruchomości stały się własnością gminy, a następnie państwa, przy założeniu, że możliwy będzie ich zwrot lub przyznanie odszkodowania pierwotnym właścicielom). Rząd co do zasady pozytywnie zaopiniował projekt ustawy o zmianie ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy, jednak z uwagi na aktualny stan finansów publicznych, zwrócił uwagę na konieczność szczegółowego przeanalizowania i określenia skutków wprowadzenia nowych przepisów w zakresie gospodarowania warszawskimi nieruchomościami.
Rada Ministrów nie zgadza się na propozycję regulacji umożliwiającej dawnym właścicielom ubieganie się o zwrot wszystkich nieruchomości przejętych przez państwo na mocy dekretu Bieruta. Ze względu na wysokie koszty tego rodzaju postępowań, rząd postuluje zachowanie dotychczasowego ograniczenia roszczeń: można odzyskać tylko jedną nieruchomość.
Wątpliwości budzi również procedura wpisu do księgi wieczystej prawa własności do nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa i samorządu terytorialnego na podstawie decyzji o umorzeniu sprawy o odzyskanie działki. Zgodnie ze stanowiskiem rządu, należy zrezygnować z tego założenia i każdorazowo przygotowywać osobny dokument określający, kto jest aktualnym właścicielem nieruchomości.
Jak czytamy w senackim projekcie, dopuszczalna jest odmowa zwrotu działek, na których obecnie znajdują się obiekty użyteczności publicznej (związane ze statutowymi zadaniami gminy), w tym szkoły, przedszkola i szpitale – Rada Ministrów popiera takie rozwiązanie, ale podkreśla jednocześnie, że rekompensaty dla byłych właścicieli będą dużym obciążeniem dla budżetu państwa.
Źródło: KRN.pl | 2015-04-29
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)