Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła pracę zarządców najstarszych budynków komunalnych.
Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła pracę zarządców najstarszych budynków komunalnych. Wyniki analizy stanu technicznego tego rodzaju nieruchomości w okresie 2011-2013 r. wskazują na postępujący proces niszczenia obiektów. Wiele z nich wymaga rozbiórki, dlatego eksperci przewidują, że zasób mieszkań komunalnych wkrótce zostanie znacznie ograniczony, co przy rosnącym zapotrzebowaniu na takie lokale stanowi poważne zagrożenie dla gospodarki mieszkaniowej i komunalnej – gminom trudniej będzie zaspokoić potrzeby mieszkaniowe osób o niskich dochodach. Z danych zebranych przez NIK wynika, że liczba gminnych budynków wymagających przeprowadzenia remontów bądź napraw wzrosła do 90 proc., a zasób mieszkań nadających się do użytkowania zmniejszył się o 10 proc.
Kontrola wykazała również, że lokalne samorządy mają do czynienia tzw. luką remontową, tj. różnicą między kosztami prac remontowych a rzeczywistymi środkami budżetowymi przeznaczanymi na ten cel. W ciągu dwóch lat zmniejszono nakłady na remonty i naprawy. Raport NIK stawia w niekorzystnym świetle działania zarządców najstarszych budynków komunalnych (75 proc. wszystkich budynków objętych kontrolą to te wybudowane przed 14 sierpnia 1961 r.). Blisko dwie trzecie zarządców nie korzystało ze źródeł zewnętrznych w celu otrzymania dofinansowania do remontu.
W 43 proc. przypadków nie wykonywano prawidłowo zaleceń nadzoru budowlanego. Co więcej, lokalne władze nie sprawdzały regularnie, czy zarządcy wywiązują się z obowiązków określonych w ustawie Prawo budowlane. Ponad 70 proc. protokołów z kontroli okresowych stanu budynków było niekompletnych. W ocenie NIK, większość zarządców popełniało błędy w tym zakresie, a w 81 proc. budynków ujętych w raporcie w ogóle nie kontrolowano stanu technicznego lub wykonywano kontrole z opóźnieniem.
Źródło: KRN.pl | 2015-04-17
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)