Korupcja, brak przejrzystości i zagrożenie konfliktem interesów – oto w jakich warunkach powstawały farmy wiatrowe w Polsce.
Korupcja, brak przejrzystości i zagrożenie konfliktem interesów – oto warunki, w jakich powstawały farmy wiatrowe w Polsce. W informacji „Lokalizacja i budowa lądowych farm wiatrowych” Najwyższa Izba Kontroli wylicza błędy popełniane przez samorządy. Z przeprowadzonej kontroli wynika, że władze gmin, decydując o lokalizacji farm wiatrowych, często nie brały pod uwagę głosów mieszkańców (żadna ze skontrolowanych gmin nie przeprowadziła w tym celu referendum), nierzadko osobami zainteresowanymi powstawaniem farm wiatrowych były osoby pracujące w urzędach gmin i będące właścicielami działek, na których farmy miały powstawać (w 30 proc. gmin elektrownie zlokalizowane zostały właśnie na takich działkach). Dodatkowo w 80 proc. skontrolowanych gmin zgoda organów gmin na lokalizację elektrowni wiatrowych była uzależniona od sfinansowania przez inwestorów dokumentacji planistycznej lub przekazania na rzecz gminy darowizny w wysokości co najmniej ekwiwalentnej do kosztów zmiany założeń zagospodarowania przestrzennego.
Zdaniem NIK, przyczyną takiego stanu jest niedookreślone dla tego rodzaju działalności gospodarczej prawodawstwo, a także niejednolita doktryna i orzecznictwo. W konsekwencji lokalizacja elektrowni wiatrowych w Polsce była warunkowo możliwa na obszarach o dużych walorach krajobrazowych i przyrodniczych. Istniała również możliwość ich budowy na gruntach rolnych o najwyższej klasie bonitacji (I-III) bez uzyskania uprzedniej zgody na zmianę ich przeznaczenia.
Kontrola została przeprowadzona w okresie od 29 sierpnia 2013 r. do 14 lutego 2014 r., a za jej koordynacje odpowiedzialna była Delegatura NIK we Wrocławiu. Kontrola przeprowadzona została w dziesięciu województwach i objęto nią łącznie 66 jednostek, w tym 28 urzędów gmin, 19 starostw powiatowych oraz 19 powiatowych inspektoratów nadzoru budowlanego.
Źródło: KRN.pl | 2014-07-28
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)